Czy ktoś z was wie jak nazywa się najwyższa góra świata i gdzie się znajduje?
Czekam na odpowiedzi.(VI b! Proszę nie odpowiadać mi, że to Gubałówka!)
Póki co powiem wam od serca, że bardzo często najwyższa góra świata wyrasta nagle i niespodziewanie przed każdym z nas. Wszystko dzieje się tak jak powinno, jest dobrze a tu nagle jak grom z jasnego nieba spada na nas coś niespodziewanego.
Czasem z kolei mamy wrażenie, że nasz smutek, nasze problemy są tak duże, że urastają w szybkim tempie do rozmiarów góry. Piętrzą się, piętrzą i stają się czasem tak wielkie, że nie widać ich końca.
Czy czujecie się czasami osamotnieni w swoich codziennych zajęciach? A może macie kolegów i koleżanki, którzy nie umieją poradzić sobie w kłopotach?
Jeżeli tak, książka Anny Onichimowskiej Najwyższa góra świata jest dla was! To zbiór ciepłych i mądrych opowiadań o tym, że czasami zamiast płakać należy zmierzyć się ze swoimi problemami i zmartwieniami; nie zostawiać ich; nie pozwolić im urosnąć. Każde opowiadanie (a jest ich 9) niesie jakąś mądrość, przesłanie dla każdego z nas. Przeczytałam książkę w jeden wieczór i naprawdę byłam pod jej wielkim wrażeniem. Lekturka przeznaczona jest zarówno dla młodszych, jak i starszych osób.
Gorąco polecam! Mam nadzieję, że ktoś z was sięgnie po nią i podzieli się swoimi wrażeniami.
Książka jest do wypożyczenia w naszej bibliotece szkolnej.
13 komentarze:
Dobrym pomysłem na to, aby wspiać się na taka ,,Gubałówkę" jest podejście do niej wraz z przyjaciółmi.
Michał Różalski
-Co zrobisz jeśli przed nosem "wyrośnie mi Gubałówka"?
- Wezmę przyjaciół, sprzęt wspinaczkowy i pójde zwalczać swoje problemy...
Agnieszka Iwańczuk
H.K NA POLSKIM najwyższą góra świata jest Gubałówka
Kinga Jagnicka
Najwyższa góra świata to Mont Everest znajdujący się w Himalajach
-Jeśli przed nosem wyskoczy mi "Mont Everest"
-Przypomne sobie pierwszych ludzi,którzy weszli na ten "Mont Everest"-"Gubałówke" i pójdę w ich ślady:)
Jędrzej Brodzki
Pokonaj Mont Everest a pokonasz wszystkie swoje słabości :)
Jeśli weźmiemy się w przysłowiową "garść" to nawet największe przeszkody i problem pokonam bez większego wysiłku.
Filip Giermek
Wszyscy macie rację, oczywiście. Jest takie powiedzenie, że najwyższe szczyty można zdobyć tylko razem:) W samotności nie zdziałamy nic, chociażbyśmy posiadali wszystkie rzeczy świata. Kiedy mi przed nosem wyrasta "Gubałówka" wchodzę na nią. Z góry okazuje się, że te problemy nie są aż takie duże jakimi wydawały się na dole :) Warto!
A.K.
czytalam, rzeczywiscie fajna ksiazka!!
kasia katana
I tak pisze że Gubałówka.
Bardzo podoba mi się ta książka!!!
Karolina Pańczak
ja również polecam tą książkę
KarolinaPańczak
Szkoda że to tylko takie sobie gadanie z tymi szczytami. W rzeczywistości to tylko podczas Pani skrzydła swoim uczniom i nie zauważa jak się starają. No oczywiście każdy belfer ma swoich lizusków... Pewnie czuje się Pani cool gdy komuś dokuczy. A z tych gór to chyba tylko ma Pani nosek do góry zawarty... Tylko trzeba uważać z tym w czasie deszczu, żeby się tam woda nie wlala bo można się utopić. Pozdrawiam upartego i niesprawiedliwe belfer Pani Aniu :-(
Szkoda, że osoba, która pisze takie rzeczy nie ma odwagi się przedstawić, chociaż podejrzewam kto to może być. Nie uważam się za osobę idealną, nigdy nią nie byłam i nie będę i jak każdy człowiek popełniam błędy i będę je popełniała.
Ps. Mój zadarty nos jest akurat moim atutem :) A i proszę pisać poprawnie, rada na przyszłość.
Prześlij komentarz